Na osiągnięcie takiego wyniku miało wpływ wiele czynników, począwszy od rosnącego zapotrzebowania na bezpośrednie zawinięcia oceanicznych statków kontenerowych na Bałtyk po widoczny wzrost ładunków kierowanych na rynki Europy Środkowo-Wschodniej. Ponadto, DCT Gdańsk w ciągu ostatnich lat nieustannie powiększał portfolio klientów o kolejne linie oceaniczne. Pozyskanie nowych partnerów handlowych, a także wzrost przeładunków dowodzi, że DCT Gdańsk jest atrakcyjnym hubem przeładunkowym dla armatorów dostarczających towary w tej części świata.
Ubiegły rok był szczególny nie tylko ze względu na rekordowe wyniki, ale również z uwagi na fakt, że jedna z największych inwestycji na Pomorzu – budowa drugiego głębokowodnego nabrzeża (T2) w DCT Gdańsk, została pomyślnie zakończona. Inwestycja T2, zrealizowana o czasie i w budżecie, wzbogaciła terminal o kolejne nabrzeże, nowe place składowe i najnowocześniejszy sprzęt terminalowy, dwukrotnie zwiększając możliwości przeładunkowe DCT z 1,5 mln do 3 mln TEU rocznie.
Po zamknięciu inwestycji, z końcem ubiegłego roku udający się na emeryturę Prezes Maciek Kwiatkowski przekazał swoje stanowisko Cameronowi Thorpe, który z nadzieją patrzy w 2017 rok –„Z otwarciem drugiego nabrzeża wiąże się szansa wejścia na kolejny poziom – wykorzystanie tego potencjału i podwojenie przeładunków. DCT Gdańsk zmieniło reguły gry na Bałtyku, otwierając rynek na bezpośrednie zawinięcia z Azji, zapewniając dostęp dla polskich importerów i eksporterów, jak również zwiększony dostęp przeładunkowy poprzez Bałtyk dla linii żeglugowych. Naszym wyzwaniem jest zdobyć nowych klientów przy zachowaniu i umocnieniu naszej pozycji z obecnymi, a także mocniej wejść na rynek Europy Centralnej.”